Jakub Artych
Jakub Artych| 

Szaleństwo na podkarpackiej drodze. Jechał w bagażniku

18

Ostatni film udostępniony na kanale "Stop Cham" na YouTube przedstawia sytuację z Podkarpacia. Widzimy samochód z otwartym bagażnikiem, w którym znajduje się mężczyzna. Niektórzy internauci zaczęli wspominać lata 90., w których takie rzeczy nikogo nie dziwiły. Dziś to surowo karane.

Szaleństwo na podkarpackiej drodze. Jechał w bagażniku
Majówkowe szaleństwo na drodze. Jechał w bagażniku (YouTube)

Rejestratory jazdy w autach polskich kierowców nagrywają niezwykłe sytuacje. Często ogromną popularność zyskują nagrania z wypadków, na których widać dokładny moment zderzenia, czy sprzeczkę pomiędzy kierowcami. Niekiedy udaje się jednak uchwycić zdecydowanie rzadziej spotykaną scenę.

Na polskich drogach spotykamy się z wieloma sytuacjami i właściwie można byłoby zakładać, że niewiele jeszcze może nas zaskoczyć, a jednak okazuje się, że kreatywność kierujących na naszych drogach jest nieograniczona.

Do takiej sytuacji doszło w czwartek drugiego maja na drodze nr 871 (Wisłostrada) od miejscowości Nagnajów do Tarnobrzeg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 06.05

Film udostępniony na kanale "Stop Cham" na YouTube przedstawia sytuację z Podkarpacia, w którym widzimy samochód z otwartym bagażnikiem, w którym znajduje się mężczyzna.

Wspomnienia lat 90. Internauci komentują film

Internauci tradycyjnie nie zawiedli i licznie komentowali udostępniony film na kanale "Stop Cham". Niektórzy z nich zaczęli wspominać lata 90., w których takie rzeczy nikogo nie dziwiły.

Sportowe auta mają mechanicznie wysuwany spoiler, a tu wersja manualna - śmieje się internautka. - Głupota niestety, nie boli. ale skutki już tak, i to bardzo bolą - czytamy w komentarzu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jazda w bagażniku przy otwartej klapie #1480 Wasze Filmy
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić