Godzina dla Ziemi to globalna akcja WWF. Jednak jak przyznają sami organizatorzy, nie chodzi w niej o faktyczną oszczędność energii w czasie wyłączenia świateł. Ma to być raczej symbol dbania o środowisko i przypomnienie, że należy o tym pamiętać na co dzień.
Światła zgasną nie tylko w domach. Ciemno zrobi się także na znanych budynkach. Władze miast wyłączą oświetlenie nawet na najważniejszych zabytkach.
Krytycy od lat przypominają, że akcja nie przynosi żadnych korzyści. Jako argument najczęściej przytaczają brak oszczędności energii podczas Godziny dla Ziemi. Twierdzą również, że w sieciach energetycznych mogą pojawić się problemy z rozregulowaniem mocy. Jednak organizatorzy są odmiennego zdania, spodziewają się w tym roku rekordowego uczestnictwa 178 krajów.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.