Gorąca woda to pozornie genialny pomysł. Wystarczy polać nią szyby, by natychmiast usunąć lód z ich powierzchni. Niestety tylko w teorii. Boleśnie przekonał się o tym niejeden kierowca. Niektóre próby zostały nawet uwiecznione na wideo. Przykład znajdziecie poniżej:
Jak widać, wspomniany sposób nie tylko nie zadziałał, ale i zaowocował poważnymi uszkodzeniami. Fizyka jest nieubłagana - różnica temperatur zrobiła swoje, więc szyba po prostu pękła.
Mało tego - woda rozwiązała problem tylko chwilowo, gdyż po kilkunastu sekundach sama zaczęła zamarzać, zmieniając się w lód. Wniosek jest prosty - gorąca woda wylana bezpośrednio na szybę niewiele pomoże, a w najgorszym przypadku poważnie zaszkodzi, narażając was na spore wydatki. Znacznie lepszą alternatywą wydaje się woda w worku.
To kolejny internetowy sposób, który w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Co więcej - w przeciwieństwie do polewania szyby wodą - działa całkiem nieźle. Przetestowaliśmy to na własnej skórze, wypełniając plastikowy worek ciepłą wodą. Jego działanie możecie sprawdzić na poniższym filmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak widać, sposób sprawdził się całkiem nieźle. Trzeba jednak zaznaczyć, że woda w worku miała temperaturę około 40-50 stopni Celsjusza - wystarczająco, by działać na lód, ale na tyle niewiele, by nie uszkodzić szyby. Jedyny problem to konieczność wytarcia szyby do sucha, by uniknąć zamarzania pozostałej wilgoci.
Patent z workiem jest nieco bardziej skomplikowany, lecz z pewnością skuteczniejszy i bezpieczniejszy od polewania szyby wodą. Bywa też całkiem przyjemny, gdyż ciepła ciecz poza szybą ogrzewa również dłonie.
Nie zaszkodzi spróbować, choć z pewnością zdecydowanie lepiej sięgnąć po klasyczną skrobaczkę lub odmrażacz w sprayu. Będzie szybciej, prościej i ostatecznie wygodniej.