"Rzeczpospolita" przypomina, że jajka drożały już na początku roku. Wówczas ceny wzrosły o 18-20 procent. Niestety, wszystko wskazuje na to, że na tym podwyżek nie koniec.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz prognozuje bowiem, że ceny jaj znów mogą wzrosnąć o 15 proc. Skąd takie prognozy? Eksperci wzięli pod uwagę kilka czynników.
Jaja będą droższe?! Producenci pod ścianą
Na sektor jajeczny wpływa między innymi pandemia koronawirusa. Jak podkreśla haps.pl, doprowadziła ona do licznych utrudnień. Ponadto wzrosły ceny paszy. Kolejny kłopot to ptasia grypa.
Piętno na produkcji jaj odcisnęły obostrzenia. Gdy je cofnięto, zapotrzebowanie wróciło do stanu sprzed pandemii. Wymienione czynniki sprawiają jednak, że hodowcy nie mogą nadążyć z produkcją.
Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie, jaj jest w tej chwili za mało. Ta sytuacja oraz wzrost cen paszy, paliwa, energii sprawiają, że cena jaj idzie do góry - powiedziała Barbara Woźniak, pełnomocniczka Zarządu Ferm Woźniak i Prezes spółki Ovotek, cytowana przez haps.pl.