W czwartek (16.05) maturzyści będą pisać egzaminy z chemii oraz historii sztuki. Dostawą arkuszy egzaminacyjnych zajmą się pracownicy Poczty Polskiej. Tu pojawia się problem, bo tego samego dnia pocztowcy zaplanowali strajk ostrzegawczy. Na dwie godziny odejdą od swoich obowiązków.
Czy strajk wpłynie na przebieg matur? Maturzyści wyrażają obawy, że ich arkusze nie dojadą na czas. W akcji protestacyjnej biorą udział bowiem także pracownicy sortowni i kierowcy Poczty Polskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maturzyści mogą spać spokojnie. Strajk im nie przeszkodzi
Okazuje się, że związkowcy ze Związku Zawodowego Poczty Polskiej spotkali się z zaniepokojeniem ze strony maturzystów i ich rodziców. W rozmowie z o2.pl ich obawy rozwiewa jednak przewodniczący ZZPP, Robert Czyż. Wprost wyjaśnia też, że strajk został zaplanowany tak, aby nie niepokoić uczniów.
Czytaj także: Szokujące nagrania z Dublina. Jest reakcja władz
Chciałbym zapewnić maturzystów, że nasz strajk nie będzie dla nich utrudnieniem. Wszystkie testy dojadą na czas. Zaplanowaliśmy go w taki sposób, aby egzaminy odbyły się zgodnie z planem. Dostawaliśmy sygnały o ewentualnych obawach, ale chcę je jednoznacznie rozwiać - mówi nam Robert Czyż.
Dodajmy, że strajk ostrzegawczy pracowników Poczty Polskiej odbędzie się 16.05 w godzinach 8:00 - 10:00. W tym czasie korzystanie z usług placówek w całym kraju będzie utrudnione.
Pocztowcy domagają się przede wszystkim podwyżek. Wskazują, że ich płaca zasadnicza nie przekracza najniższej krajowej (zarabiają około 4000 złotych brutto). Władze Poczty Polskiej wyraziły już gotowość do rozmów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.