O wsparcie dla swojej stacji w ostatnich dniach coraz głośniej do swoich wiernych zwraca się ojciec Tadeusz. Chodzi o pomoc w utrzymaniu jego nowego projektu.
Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Każdego miesiąca myślicie państwo o budżecie dla własnej rodziny, pomyślcie też o Radiu Maryja i TV Trwam - apelował do swoich wyznawców z anteny radia Maryja.
Czytaj także: Oto jak mieszka Rydzyk. Jesteście gotowi?
Okazuje się, że chodzi o niemałe kwoty, które o. Tadeusz Rydzyk skrupulatnie wyliczył podając do wiadomości wiernych:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrzebujemy prawie 5 mln zł miesięcznie. To jest dużo, ale czy dużo dla milionów słuchaczy? Trzeba tylko poczuć: "ja też, ja też powinienem pomóc" - powiedział wprost.
Co mieści się w tych kwotach? Chodzi między innymi o miesięczne opłaty za multipleks (naziemne nadawanie telewizji) - 739 991 zł , za koncesję - rocznie 669 183 zł i opłatę prolongacyjną w wysokości 266 722 zł miesięcznie. Do tego transmisję danych przez internet - 84 840 zł, energię elektryczną za TV i radio - 343 040 zł, dzierżawę satelity Astra 34 981 euro (prawie 156 tys. zł), dzierżawę satelity w USA - 33 300 dolarów (prawie 140 tys. zł), dzierżawę obiektów nadawczych 911 178 zł i opłaty za częstotliwości 124 tys.
Sytuację ojca dyrektora na antenie radia Tok Fm podsumowała dziennikarka Tygodnika Powszechnego, Zuzanna Radzik . Dziennikarka przypomniała, że jeszcze przed zmiana rządów, imperium ojca Rydzyka mogą zasilić dodatkowe pieniądze zagwarantowane przez PiS. Wystarczy jeden podpis.
Na pewno padł strach na ojca Rydzyka. Wszyscy zainteresowani uważnie patrzą, czy minister kultury zdąży podpisać aneks w sprawie (dalszego finansowania - przyp. red.) muzeum Rydzyka. To też jest kościelne przedsięwzięcie, jakkolwiek nie episkopatu. To środki, które wypływały z "szuflady" Mateusza Morawieckiego - mówiła na antenie Tok FM Zuzanna Radzik, wiceprezeska Forum Dialogu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.