Zbyt duża ilość świątecznych przysmaków z pewnością na nikogo nie działa zbawiennie. Są pyszne, jednak po dwóch dniach jajek w majonezie lub tłustych wędlin nasze brzuchy i wątroby mogą się odrobinę zbuntować. Jak oczyścić organizm po świętach?
Detoks po świętach wielkanocnych to świetna okazja, by nieco odtruć organizm. Warto postawić na proste triki, które sprawią, że możemy poczuć się nieco lepiej. Przede wszystkim - nie dojadajmy resztek na śniadanie, obiad i kolację. Warto sprawdzić, co możemy zrobić z pozostałości po świętowaniu i tym samym zrobić sobie przysługę.
Zamiast przejmować się, że "odłoży nam się tłuszczyk", byłoby świetnie wyjść na spacer. Czasami wystarczy nawet kilka rundek wokół domu lub bloku, by rozruszać kości i przepełnione brzuchy zgniecione "ciasnymi" spodniami. Tak naprawdę zmniejszyły je sałatki i jajka pałaszowane przy stole. Nic straconego! Świeże powietrze to zawsze dobry plan.
Woda, woda i jeszcze raz woda. To kolejna i najważniejsza zasada każdego detoksu! Bez życiodajnego płynu będzie nam zdecydowanie trudniej zachować równowagę fizyczną, a także psychiczną. Ponad dwa litry to oklepana regułka, ale jakże istotna!
Jeśli nie lubisz zwykłej wody, warto dodać do niej odrobinę soku z cytryny lub limonki. Poprawi to smak i dodatkowo oczyści organizm. Mięta, którą także warto dodać, również podziała zbawiennie na nasz żołądek.
Kolejnym prostym sposobem jest włączenie więcej świeżych warzyw i owoców. Witaminy i błonnik zawarty w wielu jarzynach nie zrobi nam krzywdy. Można postawić też na soki dobrej jakości. Dla odważnych, świetnie sprawdzi się detoks sokowy.
Czytaj także: Wystarczą trzy dni. Wypij, a wątroba będzie jak nowa