W okresie jesiennym i zimowym w naszych buczynach owocują boczniaki, najczęściej boczniak ostrygowaty. Jest to grzyb nadrzewny porażający żywe i osłabione drzewa liściaste, a także pniaki i leżaninę.
Najsmaczniejsze są niezbyt duże kapelusze. W celach konsumpcyjnych uprawiany jest na słomie lub drewnie. Ma niezwykłe właściwości zdrowotne, obniża poziom cukru i cholesterolu, jest także źródłem wielu witamin i białka. Należy do najczęściej uprawianych i sprzedawanych na świecie.
Pani Ewa z Koszalina w okolicy jeziora Hajka (woj. zachodniopomorskie) nawet w lutym znalazła "drzewko szczęścia", na których było pełno boczniaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mniej doświadczeni grzybiarze mogą pomylić boczniaka ostrygowatego z łycznikiem późnym. Co ważne, wybierając się na poszukiwania boczniaka ostrygowatego, nie trzeba z uwagą przeczesywać leśnej ściółki. Wystarczy spojrzeć... na drzewa, a konkretnie na martwe drewno drzew liściastych - grabu, brzozy, orzecha włoskiego, topoli, buku, wierzby, czy robinii akacjowych" - tłumaczy pani Ewa.
Czytaj także: Bitwa o czekoladę w Biedronce. Policja pokazała nagranie
W Polsce boczniak znany jest tylko dzięki uprawie (na drewnie, trocinach, słomie i innych podłożach), natomiast w lesie - mimo pospolitego występowania - praktycznie nie jest zbierany. Jest to smaczny i wartościowy gatunek, nadający się m.in. do duszenia, smażenia, marynowania oraz jako grzyb domieszkowy.
Boczniaki to bardzo smaczne, a nawet zdrowe grzyby. Można je smażyć a'la schabowe, zrobić z nich flaczki.... są przepyszne! Można je też dusić, gotować, a malutkie sztuki marynować - radzi autorka bloga "Leśne wojaże".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.