Ogromna operacja rumuńskich służb. W antynarkotykowej akcji brało udział niemal 300 policjantów. Wspierały ich też dwa śmigłowce. Poszukiwania prowadzono wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego.
Wzywamy mieszkańców, by nie otwierali paczek, których zawartość może zagrozić zdrowiu - zaapelowała rumuńska policja, którą cytuje AFP.
Pierwsze paczki z kokainą pojawiły się w piątek. Morze zaczęło je wyrzucać na brzeg w Rumunii. Wtedy do akcji weszły służby. Policjantów wspierała straż przybrzeżna.
W akcji brało udział 14 łodzi straży przybrzeżnej - powiedział Georgian Dragan, rzecznik rumuńskiej policji.
Czystość kokainy oceniona została na 90 procent. Wartość ładunku wyceniana jest na kilkadziesiąt milionów euro.
Rumunia to kluczowy punkt przemytniczy. Przechodzi przez nią główna trasa szmuglerów kokainy pochodzącej z Ameryki Łacińskiej, a przeznaczonej dla Europy Zachodniej. W 2016 roku w Rumunii przejęto ładunek kolumbijskiej kokainy o wadze 2,5 tony.
Policja prosi o nieotwieranie podejrzanych paczek. Funkcjonariusze ostrzegają, że ich zawartość może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.