Na zakazanej liście znalazły się dania typu fast food, które zawierają tłuszcze nasycone pochodzenia zwierzęcego. Kardiolodzy podkreślają, że w połączeniu z węglowodanami jeszcze mocniej wyniszczają nasz układ sercowo-naczyniowy.
Nowe badanie retrospektywne, które objęło ponad trzy tysiące pacjentów, u których w przeszłości zdiagnozowano zawał serca , wykazało, że w miejscach, gdzie znajduje się większa liczba barów z jedzeniem typu fast food, występuje więcej zawałów serca.
Wcześniejsze badania udowodniły, że niska wartość odżywcza oraz wysoka zawartość soli i tłuszczów nasyconych - czyli to, co charakteryzuje fast foody, jest ściśle związane z chorobami serca. Jednak rola dostępu do samych takich restauracji nie była wówczas wyraźna określona – podkreśla główny autor badania, dr Tarunpreet Saluja.
Drugim produktem, na który powinniśmy szczególnie uważać, są wędliny i przetwory mięsne. Przed tymi niezdrowymi przysmakami ostrzega nawet Światowa Organizacja Zdrowia, której eksperci wielokrotnie podkreślali, że parówki, kiełbasy, wędliny czy bekon – mogą zwiększać ryzyko rozwoju nowotworów. Przetwory mięsne to także bogactwo nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu i często sztucznych dodatków mających nadać tym produktom określony smak i aromat. Naukowcy z American Heart Association ostrzegają, że jedzone w nadmiarze zwiększają ryzyko zawału, udaru oraz miażdżycy.
Uważać należy też na dania smażone w głębokim tłuszczu. Są bowiem nie tylko kaloryczne, ale też bogate w tłuszcze trans, które przyczyniają się do wzrostu stężenia cholesterolu LDL we krwi.