Para zmarła w sobotę w szpitalu Highland Park w Chicago. Przebywali w jednym pokoju. 89-latka odeszła dokładnie o godzinie 12:10, jej mąż zmarł o 12:50. Oboje dzień wcześniej zachorowali. On na grypę, ona na zapalenie płuc.
Para była małżeństwem przez 69 lat. Pobrali się w 1947 roku w Argentynie. Teresa od 10 lat cierpiała na demencję. Izaak opiekował się nią. Kochał ją tak mocno, że postanowił zamieszkać z żoną w lecznicy, gdy jej choroba stała się silniejsza.
W momencie, kiedy poczuł, że zabraliśmy jej rękę z jego uścisku, powiedział "OK, ochroniłem ją. Mogę udać się na odpoczynek". - oznajmił ich syn Daniel.
Chwilę po tym mężczyzna zmarł. Para będzie pochowana we wspólnym grobie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.