Junseok Chae zaginął 25 marca. Mężczyzna nie wrócił po pracy do domu. W pewnym momencie akcji poszukiwawczej policja zdecydowała się na przeszukanie wysypiska śmieci.
Akcja na wysypisku rozpoczęła się 11 maja. Dopiero 17 lipca odnaleziono ciało mężczyzny. Jak podaje policja, funkcjonariusze odnaleźli tam również dowody powiązane ze sprawą.
USA. Nastolatkowie wyrzucili ciało zaginionego profesora na wysypisko śmieci
Policja zatrzymała dwoje nastolatków - 19-letniego Javiana Ezella i 18-letną Gabrielle Austin. Funkcjonariusze aresztowali ich po tym, jak odkryli, że poruszają się samochodem zaginionego profesora.
Gabrielle i Javianowi postawiono zarzuty morderstwa pierwszego stopnia, kradzież pojazdu i napad z bronią w ręku.
Czytaj także: Rosja. Masowe protesty zaskoczyły Kreml
Zdaniem policji młodzi wrzucili ciało mężczyzny do kontenera ze śmieciami, który później został opróżniony, a to, co znajdowało się w środku, trafiło na wysypisko. Motyw i sposób morderstwa nie są jasne. Policja nie ujawnia jednak, czy nastolatkowie wcześniej znali Junseoka Chaea.
Na stronie Uniwersytetu w Arizonie można przeczytać, że Chae uzyskał tytuł licencjata w Korei Południowej. Później przeprowadził się do Arizony, gdzie od 2005 roku zajmował się nauczaniem i badaniami elektrotechniki i informatyki. Mężczyzna opublikował ponad 150 prac naukowych.
Zobacz także: Ekspert ostro o ambasador USA: zachowuje się niedopuszczalne, powinna zostać odwołana
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.