Mokra nawierzchnia jest ostatnimi czasy powodem wielu wypadków. Rozpędzone samochody łatwiej łapią na niej poślizg, przez co na polskich drogach dochodzi tej jesieni do wielu incydentów. Do jednego z nich wyszło 21 października na jednej z dróg ekspresowych.
Wypadek na drodze ekspresowej w Polsce nagrał rejestrator jazdy. Wideo zostało przesłane do kanału STOP PIRAT i opublikowane na YouTube. Widać na nim jak na klikupasmowej mokrej jezdni doszło do zderzenia tira z samochodem osobowym. Mniejszy pojazd wylądował na barierkach. Jadący ciężarówką autor nagrania nie zdążył wyhamować i z impetem uderzył w drugiego uczestnika wypadku. Siła uderzenia była na tyle duża, że pękła mu szyba.
Internauci zwrócili uwagę na przytomną reakcję autora nagrania. Kierowca wiedział, że nie zdąży wyhamować ciężarówką i uderzy w pojazd przed sobą. Pomimo zagrożenia nie zmienił odruchowo pasa na lewy, gdyż widział, że poruszały się nim inne auta. Gwałtowna reakcja mogłaby spowodować jeszcze większe zderzenie z dużo gorszymi skutkami.
Dobrze, że nie odbił w lewo bezmyślnie - napisał komentujący.
Ale co interesujące, TIR z kamerką pewnie by mógł odbić w lewo, ale osobówki lewym pasem jechały, wiec uznał, że lepiej przywalić w naczepę niż osobówkę na balustradzie rozsmarować - zwrócił uwagę internauta.