Bursztyn. Na stres, infekcje i skórę
Bursztyn, który dziś wyrzucany jest przez morze, zawiera m.in. potas, wapń, żelazo, krzem czy magnez. Jego właściwości zdrowotne zawdzięczamy jednak głównie kwasowi bursztynowemu, którego zawartość w bursztynie bałtyckim wynosi od 3 do 8 proc.
Kwas bursztynowy ma działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwbólowe i stymulujące układ immunologiczny. Zapobiega infekcjom i przeciwdziała im. Badania sugerują, że może mieć również korzystny wpływ na oskrzela oraz niwelowanie chorób reumatycznych i astmy.
Pozytywnie wpływa również na układ nerwowy, pomagając łagodzić stres i napięcie, a nawet wspierając leczenie niektórych zaburzeń neurologicznych.
Kwas bursztynowy jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym, działa przeciwutleniająco, pomaga zwalczać wolne rodniki, spowalnia proces starzenia się skóry i ma zdolność do pobudzania produkcji kolagenu, co przekłada się na poprawę elastyczności i gęstości skóry. Sprawdza się także w pielęgnacji włosów — pobudza cebulki do wzrostu, wspomaga regenerację włosa, nawilża go oraz wygładza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jaki sposób wykorzystać bursztyn?
Najpopularniejszym sposobem na zastosowanie bursztynu wewnętrznie jest spożywanie z niego nalewki. Zaleca się dodawanie kilku kropli dziennie do herbaty lub innego napoju. Tę metodę można wykorzystać w leczeniu infekcji wirusowych i stanu zapalnego dolnych i górnych dróg oddechowych.
Nalewkę można również wcierać lokalnie w skórę — uśmierzy w ten sposób bóle mięśni i stawów, nerwobóle i bóle głowy. Może również oczyścić skórę i przynieść jej ulgę w stanach zapalnych (np. w egzemie lub trądziku).
Podobny efekt przynieść może olejek bursztynowy, który jest łatwodostępny w aptekach i drogeriach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.