Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 

Antyszczepionkowcy komentują sytuację z Pruszkowa

1556

Do tej pory w Polsce na odrę zachorowało już 120 osób. Jeszcze nie można mówić o epidemii, ale tendencja jest bardzo niepokojąca. Polski ruch antyszczepionkowy nie poczuwa się do winy i opublikował oświadczenie w tej sprawie.

Szczepienie dziecka
Szczepienie dziecka (Shutterstock.com)

Sanepid poinformował o kolejnych 11 przypadkach zachorowań na odrę w Polsce. Dwa ogniska tej choroby zlokalizowane są pod Warszawą. 10 osób choruje już w Pruszkowie i jedna w Piastowie, kolejne dwa podejrzenia odry pochodzą z Nadarzyna.

Z roku na rok rośnie popularność ruchów antyszczepionkowych. W całej Europie liczba zachorowań na odrę się potroiła, a według WHO w tym roku na tę chorobę zmarło już 37 osób.

Co na to polscy antyszczepionkowcy? Uważają, że problem jest pokazywany w mediach w sposób jednostronny i krzywdzący dla "osób poszkodowanych przez poszczepienne powikłania i system przymusu". Pominięte zostało m.in. "zapobieganie powikłaniom odry i zgonom poprzez podawanie witaminy A".

"STOP NOP" stwierdza, że "stan zdrowia polskich dzieci jest coraz gorszy." Według stowarzyszenia odpowiadają za to szczepionki, które są w Polsce obowiązkowe od 1975 r. Ruch nie łączy tego faktu ze stale zmniejszającą się liczbą zaszczepionych dzieci: w 2008 roku odsetek szczepionych przeciw odrze, śwince i różyczce (MMR) wynosił ponad 98 proc., natomiast zgodnie z wstępnymi danymi NIZP-PZH w 2017 r. odnotowano stan zaszczepienia 94 proc. dla dawki podstawowej szczepionki MMR.

Innym argumentem jest brak badań dotyczących bezpieczeństwa szczepionek. Według "STOP NOP" badania producentów dotyczą okresu 15-30 dni bezpośrednio po szczepieniu. Kolejnym problemem ma być efekt szczepień w zależności od wieku i stanu zdrowia dziecka. Jednak na stronie Państwowego Zakładu Higieny czytamy:

W retrospektywnych badaniach obserwacyjnych obserwowano ponad 840 000 dzieci w wieku 12-23 mies. Oceniano zależność pomiędzy wiekiem, kiedy podawana jest pierwsza dawka szczepionki przeciw odrze, a ryzykiem wystąpienia drgawek gorączkowych. Wyniki tych badań wskazują, że opóźnienie podania w czasie pierwszej dawki szczepionki przeciw odrze wiązało się z większym ryzykiem wystąpienia drgawek gorączkowych po szczepieniu.

Pełną treść oświadczenia "STOP NOP" można znaleźć tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Matka straciła syna. Apeluje, by szczepić dzieci
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić