Ireland Baldwin to kolejna amerykańska gwiazda, która po niedawnej zmianie prawa dotyczącego aborcji w USA, zabrała głos w tej sprawie. 26-letnia modelka zdobyła się na wyjątkowo osobiste wyznanie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Córka hollywoodzkich gwiazd: Aleca Baldwina i Kim Basinger opowiedziała się jednoznacznie za prawem do aborcji, z którego w przeszłości skorzystała.
Powodem tej decyzji był nie tylko fakt, że jej ówczesny partner, nie chciał mieć dzieci, ale i osobiste doświadczania modelki z rodzinnego domu. Sama czuła się niechcianym dzieckiem swoich rodziców.
- Zdecydowałam się na aborcję, ponieważ doskonale wiem, jakie to uczucie urodzić się między dwójką nienawidzących się ludzi - wyznała Ireland Baldwin w nagraniu zamieszczonym na Tik Toku.
Modelka opowiedziała też o innych bolesnych doświadczeniach z przeszłości. Wyznała, że jako nastolatka została zgwałcona, a jednym ze skutków doświadczonej traumy była skłonność do używek i wchodzenia w toksyczne relacje.
- Dużo piłam, dużo imprezowałam, leczyłam się sama. Wchodziłam w kolejne krzywdzące i toksyczne relacje. Robiłam wszystko, co mogłam, żeby nie myśleć o tej sytuacji - wyznała córka Baldwina i Basinger, która w 2015 roku trafiła na leczenie do szpitala psychiatrycznego.
Czytaj także: Jedziesz do Chorwacji? To musisz wiedzieć
Ireland Baldwin nie żałuje swojej decyzji o aborcji. Jak wyznała, dziś postąpiłaby podobnie.
[...] Decyzja o wychowywaniu dziecka bez własnego zabezpieczenia finansowego, bez kochającego i wspierającego partnera, nie byłaby dla mnie dobrym rozwiązaniem. Wybrałam siebie i wybrałabym ponownie. To twoje życie, to twój wybór - podsumowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.