Prężył bicepsy przed kamerą. Jego przeciwnikiem była skrzynka na listy

105

To towarzystwo zdecydowanie przesadziło z procentami. Grupa młodych ludzi z Piaseczna (woj. mazowieckie) uznała, że idealną metodą na przedłużenie imprezy będzie... zdemolowanie skrzynek pocztowych. Jeden z nich był tak dumny z siebie, że zaczął się prężyć przed kamerą monitoringu.

Prężył bicepsy przed kamerą. Jego przeciwnikiem była skrzynka na listy
20-latkowie poczuli skruchę dopiero, gdy usłyszeli, ile będzie kosztował ich ten wybryk (KPP w Piasecznie)

Jak można się domyślić - tak łatwo, jak wandalom przyszło popisywanie się przed kamerą, tak łatwo policji przyszło ich zidentyfikowanie.

Kiedy 3 maja impreza w jednym z bloków w Piasecznie dobiegła końca, trójka mężczyzn pożegnała się z organizatorką spotkania. Opuścili jej mieszkanie, ale nie opuścili bloku. Procenty w organizmie nakręciły ich do przedłużenia sobie zabawy.

O nocnych wydarzeniach przypomniały trójce mężczyzn dopiero nagrania z monitoringu. Widać na nich, jak jeden z nich pręży muskuły prosto do kamery. Mężczyźni opamiętali się dopiero, jak z ich organizmów wywietrzały ostatnie procenty. I gdy usłyszeli, ile ten wybryk będzie ich kosztował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szturm na polską granicę. Kamera nagrała atak migrantów ze strony białoruskiej
Mężczyźni przyznali się do tego co zrobili, wyjaśniając, że z feralnej nocy za wiele nie pamiętają. Wybrali się na imprezę do koleżanki, kiedy jednak z niej wyszli, zamiast iść do domu, postanowili uszkodzić skrzynki pocztowe oraz drzwi wejściowe, po czym jeden z nich dumnie prężył się przed kamerą. Tego wieczoru żaden z mężczyzn nie czuł wstydu – powiedziała st. asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie, cytowana przez "Fakt".

Jak dodała st.asp., skrucha przyszła dopiero, kiedy młodzi mężczyźni usłyszeli zarzuty. Są mieszkańcami Piaseczna, mają po 20, 22 i 23 lata. Dotrzeć do nich pomogły oczywiście nagrania z monitoringu.

Lekką ręką mogą stracić sporą kwotę pieniędzy

Trzej mężczyźni usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia, którego wartość wyceniono na ponad 15 tys. zł. Ich prawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zdaniem oficer policji w Piasecznie ta historia powinna być przestrogą i skłonić do refleksji inne osoby. Bo na grzywnie może się nie skończyć.

Niszczenie mienia nie powinno być powodem do dumy. Alkohol jak widać osłabił wewnętrzne hamulce mężczyzn, którzy po jego spożyciu zrobili to, czego z całą pewnością nie zrobiliby nigdy na trzeźwo. Konsekwencje tego zachowania będą jednak odczuwalne przez długi czas, ponieważ na karcie karnej wszystkich mężczyzn pojawią się pierwsze wpisy, a popełnione przez nich przestępstwo zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje oficer piaseczyńskiej policji.
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić