Podczas czwartkowej konferencji prasowej wicepremier Jacek Sasin mówił, że "Krajowa Grupa Spożywcza (KGS) za braki cukru nie odpowiada i realizuje terminowo wszystkie zawarte kontrakty". Wyjaśniał ponadto, że państwowa spółka może dostarczać cukier do odbiorców, którzy na razie nie posiadają umów z KGS.
Zawierajcie dzisiaj umowy z Krajową Grupą Spożywczą, a ten cukier będziecie mieli - zapewnił Sasin, minister aktywów państwowych.
O podobną wypowiedź pokusił się Henryk Kowalczyk, wicepremier, a zarazem minister rolnictwa. - Zapraszamy wszystkich tych, którzy nie mogą zaopatrzyć się w cukier gdzie indziej, wszystkich handlowców, do Krajowej Grupy Spożywczej - mówił.
Ile kosztuje cukier od KGS?
Cukier od KGS nabyć może tak naprawdę każdy. Jest on dostępny na stronie internetowej polskie-smaki.pl. Klientów odstraszyć mogą jednak ceny.
Cukier biały 1 kg oznacza wydatek na poziomie 6,99 zł. Za cukier biały drobny zapłacisz natomiast 5,39 zł.
Jest więc drożej niż w dyskontach, w których cukru ostatnio brakuje. Jeśli ktoś postanowi kupić ten produkt od KGS, to będzie musiał również pokryć koszty przesyłki. Jedyna dostępna opcja to dowóz cukru przy wykorzystaniu Poczty Polskiej (16,97 zł). Doliczając ten koszt, cena kilograma cukru może wynieść aż 23,96 zł.
KGS, podobnie jak Biedronka czy Lidl, posiada limity. Można kupić co najwyżej 10 kg cukru białego.
Kryzys cukrowy
Tegoroczny lipiec upływa pod znakiem kryzysu cukrowego. Na jego niedobory składa się kilka czynników. To choćby problemy z transportem, panika klientów, a także wykupywanie cukru przez cukierników.
Czytaj także: Psy zaatakowały rowerzystę. Tragiczny finał