44-letnia Kelly Firth co tydzień kupowała losy na Lotto Hotpicks dla swojej mamy. To angielska loteria, w której można wygrać duże pieniądze. Gracz zawsze wybiera 6 numerów, między 1 - 59, a losowania odbywają się w każdą środę oraz sobotę. Jeden zakład kosztuje przynajmniej jednego funta.
Rok temu zmarła 65-letnia matka Kelly, a jej córka nigdy nie kwapiła się, aby spróbować swoich sił w loterii. Do czasu, aż znalazła... na kartce numery swojej matki. Odkryła je, gdy dokładnie sprzątała jej mieszkanie.
Kobieta postanowiła zagrać w Lotto Hotpicks, wykorzystując znalezione numery. Efekt? Podczas pierwszego losowania jej numery nic nie dały, ale podczas drugiego już tak. 44-latka trafiła trzy z sześciu liczb, co dało jej wygraną w wysokości 1600 funtów. Z tej okazji postanowiła wybrać się całą rodziną na wakacje do Blackpool (brytyjskie miasto, położone nad Morzem Irlandzkim).
Kobieta wygrała 1600 funtów. To był znak od matki
Jak podkreśla angielski "Daily Mail", Kelly wierzy, że był to znak od matki i jak wygrała, poszła świętować przy jej grobie.
Wciąż nie mogę uwierzyć, że wygrałam z numerami mamy. Przez wiele lat obstawialiśmy z mamą te same liczby, jednak ona nigdy nie wygrała. To był znak od mamy i nadal nie mogę w to uwierzyć - podkreśla szczęśliwa Kelly Firth.
Jej matka Carol, która miała wiele problemów zdrowotnych, zmarła w maju 2021 roku. Co tydzień obstawiała te same numery "7,17 oraz 37". Gdy córka Kelly zobaczyła sobotnie losowanie, szybko odnalazła kupon i cieszyła się z wygranej.
Krzyczałam do mamy, że wygraliśmy. Włączyłam radio, żeby to uczcić i wtedy leciała ulubiona piosenka mamy, którą grałam na jej pogrzebie. To tylko potwierdziło, że mama naprawdę tam była - dodaje kobieta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.