Groźny wypadek miał miejsce w Stanach Zjednoczonych. W niedzielne popołudnie na moście Route 90 w pobliżu Ocean City w stanie Maryland doszło do samochodowej kolizji.
Siła uderzenia była ogromna. Dwa samochody zostały doszczętnie zniszczone.
Czytaj też: Atak nożownika w Warszawie. Nie żyje jedna osoba
Jednak mała pasażerka jednego z samochodów miała ogromne szczęście w tym nieszczęściu. Gdy pojazd, w którym było dziecko, jeszcze wisiał nad balustradą, pewien mężczyzna, chcąc uratować dziecko, postanowił działać. Wyskoczył z mostu do wody i na szczęście udało mu się ocalić 2-latkę.
Wkrótce na pomoc przyleciał helikopter ratunkowy. Dziecko zostało zabrane do szpitala Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Jej stan jest stabilny.
Mężczyzna szybko stał się bohaterem. Woli jednak zostać anonimowy. Taką skromność się ceni!