Zdarzenie miało miejsce w środę 21 czerwca. Około godziny 14:00 płomienie zajęły dach sosnowieckiego kościoła. W wielogodzinnej akcji gaśniczej brało udział około 70 strażaków. Ogień udało się ugasić dopiero po godzinie 20:00.
Strażacy ustalili, że spłonął cały dach świątyni, który obecnie grozi zawaleniem. Ogień nie strawił wnętrza budynku, ale spadające elementy stropu uszkodziły większą część wyposażenia.
Straty wstępnie szacowane są na kilka milionów złotych. Uratowano wyłącznie to, co strażakom udało się wynieść w czasie akcji gaśniczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar kościoła w Sosnowcu. Prokuratura podoła prawdopodobną przyczynę
Prokuratura w Sosnowcu wszczęła dochodzenie w sprawie pożaru. Na podstawie wstępnych oględzin, opisu strażaków i zabezpieczonych zdjęć oraz nagrań z miejsca zdarzenia stwierdzono, że najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji solarnej na dachu świątyni.
Czekamy na demontaż i wówczas przeprowadzone zostaną zasadnicze oględziny przez biegłego z zakresu pożarnictwa - przekazał Michał Łukasik, zastępca prokuratora Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ, cytowany przez Radio Eska.
Trwa zbiórka na odbudowę kościoła w Sosnowcu
Dokładna ocena strat będzie możliwa po rozebraniu konstrukcji. Biskup diecezji sosnowieckiej Grzegorz Kaszak już ogłosił specjalną zbiórkę pieniędzy na odbudowę kościoła św. Floriana. Zaapelował do wiernych o wsparcie.
Otoczmy modlitwą rodzinę parafialną w tych trudnych chwilach. Jako rodzina kapłańska i diecezjalna bądźmy solidarni z tymi wszystkimi, których dotknęła tragedia - napisał w oświadczeniu biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.