W poniedziałek 5 lutego odbyła się gala tygodnika "Piłka Nożna", na której wręczono nagrody za ubiegły rok. Niespodzianki nie było, bo zgodnie z przewidywaniami najlepszym polskim piłkarzem został wybrany Piotr Zieliński. Skończyła się dominacja Roberta Lewandowskiego, który ma za sobą dość przeciętny rok.
Tradycyjnie zjechali się najważniejsi ludzie polskiej piłki. Nie mogło zabraknąć Michała Probierza, który od kilku miesięcy jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Szkoleniowiec tym razem zamienił dres na garnitur, koszulę i krawat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To pewnie przeszłoby bez większego echa, gdyby nie jeden wpis fachowca. Trenera polskiej kadry wziął na celownik Michał Kędziora. To ekspert od mody męskiej, którego znamy także jako "Mr. Vintage". Nie spodobały mu się buty selekcjonera.
"Z jasnobrązowymi butami jest tak, że choć teoretycznie pasują one do granatowego garnituru i za dnia mogą wyglądać całkiem nieźle (szczególnie wiosną i latem), tak przy okazjach wieczorowych, gdzie jest sztuczne światło, w zdecydowanej większości przypadków wygląda to źle. Co widać na zdjęciach z wczorajszej gali tygodnika "Piłka Nożna" - pisze Kędziora na Facebooku.
Co ciekawe, ekspert ten wpis poświęcił nie tylko Probierzowi. Pokazał także zdjęcie Jakuba Kwiatkowskiego. To były rzecznik PZPN, który od niedawna jest szefem TVP Sport. On także zdecydował się na brązowe buty.
"Zresztą nie bez przyczyny Anglicy mają powiedzenie "no brown after six". Co prawda dzisiaj nie traktowałbym tej zasady jako żelaznej, bo pewnie ciemnobrązowe oxfordy wypolerowane na wysoki połysk, obroniłyby się w takich zestawach, ale jest to pewna wskazówka, która pokazuje, że stare zasady nie są tylko dla lamusów" - wyjaśnia ekspert.
Czytaj także: Boniek uderzył w polityka PiS. Dostał szybką kontrę
Przed Probierzem bardzo ważny czas. Reprezentacja Polski musi w barażach walczyć o awans na Euro 2024. 21 marca zagramy na PGE Narodowym z Estonią. W przypadku zwycięstwa nasi piłkarze potem będą musieli jeszcze pokonać Walię lub Finlandię i to na terenie rywala.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.