Kamil Grosicki rozpoczął sezon bardzo niemrawo, ale w ostatnich tygodniach kapitan Pogoni Szczecin i reszta zespołu z województwa zachodniopomorskiego zaczęła grać na miarę możliwości w PKO Ekstraklasie. W nagrodę Michał Probierz powołał piłkarza na swoje pierwsze zgrupowanie.
"Grosik" nie zagrał w debiucie zespołu narodowego pod wodzą Michała Probierza, ale był z resztą zawodników na Wyspach Owczych. Po spotkaniu, a jeszcze przed powrotem do Polski, zabrał głos w mediach społecznościowych.
Brawo drużyna, Bardzo ważne 3 pkt. Teraz wszystko zależy już od nas - napisał Kamil Grosicki na Instagramie, a do swojego krótkiego wpisu dołączył emotikony z bickiem, uśmiechniętą twarzą, a także flagą biało-czerwoną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piłkarz nawiązał do tego, że choć sytuacja w grupie eliminacji Euro 2024 nie jest jeszcze wesoła, to Polska nie musi aktualnie liczyć na żadną inną drużynę poza sobą. Biało-Czerwoni na pewno awansują, jeżeli zwyciężą w pozostałych, domowych spotkaniach z Mołdawią oraz Czechami.
Przed przyjazdem na zgrupowanie reprezentacji Polski, pomocnik dał do zrozumienia, że jest świadomy, że kadra przechodzi przez zmianę pokoleniową. Kamil Grosicki mówił o tym, że szansa od Michała Probierza na zadomowienie się w zespole może być jedna i ostatnia.
Robota w Pogoni została wykonana i teraz pełna koncentracja na reprezentację. Dostaję swoją szansę od trenera Probierza i muszę każdą chwilę w reprezentacji wykorzystać, bo ona może być jedna i ostatnia - mówi Grosicki w rozmowie z Canal+Sport.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.