Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 
aktualizacja 

Kolumbijczyk poszedł do domu publicznego. Trafił tam na własną żonę

71

We czwartek 25 kwietnia w domu publicznym w miejscowości San Jacinto na północy Kolumbii doszło do awantury. Mężczyzna chciał skorzystać z usług jednej z pań do towarzystwa. Okazało się, że trafił na swoją żonę.

Kolumbijczyk poszedł do domu publicznego. Trafił tam na własną żonę
Kolumbijczyk poszedł do domu publicznego. Trafił tam na własną żonę (Unsplash)

Popularnym powiedzeniem w Kolumbii jest "małe miasto, wielkie piekło". Tak można opisać sytuację, która wydarzyła się w 21 000 tysięcznym San Jacinto. Historia, którą pod koniec kwietnia żyła nie tylko lokalna społeczność, ale cała Kolumbia trafiła też do Polski.

Wybuch skandalu obyczajowego miał związek z awanturą małżeńską. Mężczyzna chciał skorzystać z usług jednej z pań w lokalnym domu publicznym. Kiedy wszedł do środka okazało się, że usługi seksualne świadczy tam jego żona.

Mężczyzna nigdy nie przypuszczał, że jego żona jest zaangażowana w tego typu zajęcia. Zawsze widział ją zajętą obowiązkami domowymi, takimi jak gotowanie czy robienie obiadu - podała agencja Al dia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". "Gejowska stolica Afryki". Rzeczywistość kryje masę społecznych bolączek

W domu publicznym spotkał własną żonę

Mężczyzna miał najpierw zaatakować swoją małżonkę werbalnie. Jednak po utarczce słownej miał przejść od słów do czynów. Wtedy świadkowie wezwali policję.

Zatrzymany jegomość na policji tłumaczył, że po przybyciu do domu publicznego udał się w stronę pokoju. Tam czekała wynajęta przez niego kobieta. Mężczyzna zeznał, że rozpoznał już głos zapraszający go do środka.

Jednak dopiero kiedy wszedł i zobaczył własną żonę, stracił nad sobą kontrolę. Wybuchła ogromna awantura. Małżonkowie zaczęli na siebie krzyczeć. W pewnym momencie mężczyzna miał całkowicie stracić nad sobą panowanie i uderzyć kobietę.

Sprawą żyje cała Kolumbia. Najpierw historia przedostała się z mediów lokalnych do sieci społecznościowych. Wywołała mieszane opinie i podział na dwa obozy. Wiele osób potępiło przemoc, której mąż dopuścił się względem żony. Inni zastanawiali się, jak to możliwe, że udało jej się ukryć przez własnym mężem, że jest prostytutką?

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić