Na terenach zielonych na wschód od lotniska Kraków Balice od lat unosi się fetor. To zanieczyszczenia, które trafiają do potoku Olszanickiego prosto z płyty lotniska Kraków Balice.
Mieszkańcy od lat alarmują, piszą pisma, skarżą się do władz miasta. Zdesperowani zwołali we wtorek (23 stycznia) konferencje prasową, na której ogłosili wyniki swojego śledztwa. Poinformowali też, że skierowali sprawę do prokuratury.
Władze lotniska od lat wiedzą o problemie, ale lekceważą prawo ochrony środowiska oraz zdrowie mieszkańców. Wszystko to przy bezczynności służb ochrony środowiska, które nigdy nie stanęły po stronie pokrzywdzonych ludzi i nie ukarały adekwatnie przypadków notorycznego łamania prawa. Nie możemy dłużej tolerować tego stanu, kiedy rakotwórcze ścieki płyną między naszymi domami, a odrażający smród odbiera radość życia - czytamy w relacji z konferencji w mediach społecznościowych jej organizatorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem jest. Wszyscy o tym wiedzą. Spór dotyczy sposobu jak go rozwiązać. Protestujący mieszkańcy chcą, aby lotnisko wybudowało na swoim terenie oczyszczalnie ścieków. Po stronie mieszkańców stanął też dr hab. inż. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Zwraca uwagę, że w wodzie potoku Olszanickiego znajdują się substancje rakotwórcze.
Jest też tu formaldehyd na bardzo wysokim poziomie, jest to substancja rakotwórcza. W XXI w. wylewa się ściek ludziom między domy. Sprawcy tego czynu powinni być surowo ukarani - powiedział Czop w rozmowie z Radiem Zet.
Władze lotniska bronią się i wydają oświadczenie. Zwracają uwagę, że mają pomysł na rozwiązanie całej sytuacji. Ten jednak jest cały czas skutecznie blokowany przez stowarzyszenie "Nasza Olszanica".
Obecnie trwa przygotowanie inwestycji polegającej na przełożeniu Potoku Olszanickiego, budowie, na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków, zbiorników retencyjnych na wody roztopowe pochodzące z procesów odladzania, co ma uchronić potok przed potencjalnym zanieczyszczeniem – czytamy w oświadczeniu Zarządu Portu Lotniczego Kraków.
Każda ze stron ma swoje racje i nie zamierza odpuścić. Sprawą zajmie się teraz zawiadomiona przez mieszkańców prokuratura.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.