Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Kacza rodzinka zablokowała ruch w centrum Warszawy. "Nikt nie protestował"

22

Kacza mama z dwunastką młodych postanowiła przejść przez centrum Warszawy. Policja musiała na kilka minut wstrzymać ruch samochodów, tramwajów oraz rowerów na ulicy Marszałkowskiej. Kacza rodzinka bezpiecznie dotarła do Ogrodu Saskiego.

Kacza rodzinka zablokowała ruch w centrum Warszawy. "Nikt nie protestował"
Matka młodych kaczuszek postanowiła przekroczyć ulicę Marszałkowską (Licencjodawca, Straż Miejska w Warszawie)

Kacza rodzina postanowiła wybrać się na spacer przez centrum Warszawy. W tej historii byłoby pewnie niewiele niezwykłego, gdyby nie fakt, że stadko, złożone z matki i dwunastu młodych kaczek, podjęło decyzję o przekroczeniu jednej z najszerszych i najbardziej ruchliwych ulic stolicy.

Niezwykłe zdarzenie przyciągnęło uwagę przechodniów, którzy z zainteresowaniem obserwowali niecodzienny widok kaczek przemierzających ulice miasta. W bezpiecznym przejściu kaczek na drugą stronę, pomagali strażnicy miejscy i policjanci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bohaterska postawa motorniczego we Wrocławiu. Nagranie z interwencji hitem sieci

Pochód przez ścisłe centrum

Pierwszego maja ptasia rodzina postanowiła zorganizować sobie niecodzienny "pochód" przez ścisłe centrum Warszawy. Wybór trasy dla niezapowiedzianej "manifestacji" był nietypowy - prowadziła ona z placu za Żelazną Bramą w kierunku stawu w Ogrodzie Saskim.

Matka młodych kaczuszek postanowiła przekroczyć szeroką, dwujezdniową ulicę Marszałkowską oraz tory tramwajowe w miejscu absolutnie do tego niewyznaczonym - przekazali warszawscy strażnicy miejscy.

Kacza rodzinka przeszła przez ulicę na wysokości przystanków tramwajowych.

Policja wstrzymała ruch

Policjanci i strażnicy miejscy, choć zaskoczeni, wykazali się zrozumieniem dla nietypowej sytuacji, jaką stanowił kaczy "pochód". Zamiast interweniować czy upominać, postanowili, wspomóc tę nietypową paradę. Zorganizowali eskortę dla ptasiej rodziny, wstrzymując na kilka minut ruch rowerów, samochodów i tramwajów.

Nikt nie protestował. W tych okolicznościach kacza rodzinka bezpiecznie dotarła do parku, znajdując schronienie w cieniu drzew, nad stawem, opodal krzaczka - dodali strażnicy.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić