Tegoroczni zwycięzcy Eurowizji wystąpili w sobotę w ramach imprezy Polsat SuperHit Festival na scenie sopockiej Opery Leśnej. Podczas koncertu wokalista grupy Damiano David pocałował gitarzystę Thomasa Raggiego. Powiedział, że każdy powinien móc tak się zachowywać bez strachu. "Miłość nigdy nie jest czymś złym" - podsumował.
Wciąż nie milkną echa tego zdarzenia. Jedni fascynują się zachowaniem muzyków, inni zachwycają się ich otwartym podejściem, ale jest też i duża grupa krytyków takiej postawy. Radykalne głosy uważały, że ten zespół nie może występować w Polsce.
"My to dobrze znamy"
Jedną z osób, która odniosła się do pocałunku dwóch mężczyzn, była posłanka PiS Joanna Lichocka. Polityk na Twitterze udostępniła słynne historyczne zdjęcie Edwarda Gierka i Leonida Breżniewa, witających się pocałunkiem w 1974 roku na Dworcu Gdańskim w Warszawie.
Podobno panowie z zespołu Maneskin całowali się na scenie, by pokazać polskim fanom, czym jest miłość. Kochani, my to dobrze znamy - takie pocałunki - napisała Lichocka na Twitterze.
Czytaj także: Maneskin dostali nagrodę od Polsatu. Szybko ją oddali
Posłanka nie wytłumaczyła, w czym, jej zdaniem, jest podobieństwo pomiędzy pocałunkami socjalistycznych liderów a członków zespołu Maneskin. Mogło to sugerować, że pokazywanie uczuć publicznie przez dwóch mężczyzn jest jej zdaniem nie na miejscu, albo że tak jak w przypadku Breżniewa i Gierka, pocałunek muzyków z Maneskin był pozbawiony uczuć.
Czytaj także: Polsat SuperHit Festiwal 2021. Jacy artyści wystąpią?
Komuniści często się całowali
Warto przypomnieć, że pocałunki komunistycznych polityków podczas spotkań były dość częstym zjawiskiem. Najsłynniejszy - pocałunek Breżniewa z Honeckerem z NRD - doczekał się wielu przeróbek artystycznych, murali i plakatów. Miał on symbolizować radość i braterstwo liderów krajów socjalistycznych i z założenia był pozbawiony innych kontekstów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.