Zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i na całym świecie znana jest Laura Woods. Dziennikarkę można zobaczyć w telewizji, gdy mają miejsce m.in. mecze piłki nożnej. W ostatnim czasie miała nawet okazję zadebiutować przy okazji spotkania Ligi Mistrzów.
Żeby tego dokonać, Woods zmuszona było do zmiany pracy. Wcześniej miała okazję reprezentować ITV, Amazon Prime Video czy DAZN. Obecnie działa dla TNT Sports, gdzie właśnie mogła pojawić się przy okazji elitarnych rozgrywek. Brytyjka pojawiła się w studio przy okazji starcia Bayernu Monachium z Manchesterem United.
Zobacz także: Minął rok i Świątek znów dała jej prezent
Woods poradziła sobie jednak bez zarzutu. Fani byli bardzo zadowoleni z uwagi na to, że miała okazję pojawić się przy spotkaniu Ligi Mistrzów. W dodatku szał zrobiła jej stylizacja, która była szeroko komentowana w internecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak w ostatnim czasie Brytyjka złamała serce swoim fanom. Na swoim oficjalnym koncie na Instagramie opublikowała zdjęcia, na których całowała się z Adamem Collardem. Zdobył on popularność za sprawą programu "Love Island".
Mimo że fotografie szybko zniknęły z konta Woods, to fani i tak zdążyli je zauważyć. Byli jednak mocno niezadowoleni z faktu, że piękna dziennikarka nie jest już wolna.
"To gorsze niż przejście Hazarda na emeryturę" - napisał jeden z fanów, bo w ten sam dzień belgijski piłkarz zakończył piłkarską karierę.
Nie zabrakło oczywiście zazdrosnych komentarzy od osób, którzy podkochiwali się w Brytyjce. "Wyrwał mi moją panią" - brzmiał jeden z nich.
Co prawda już od dłuższego czasu plotkowano na temat związku Woods z Collardem. Jednak oficjalnego potwierdzenia nie było. Nagranie, które na kilka chwil trafiło do sieci, rozwiało wszystkie wątpliwości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.