Adrianna Sułek-Schubert była zmuszona zrezygnować ze startu w halowych mistrzostwach świata w lekkoatletyce. Wszystko za sprawą ciąży, którą ogłosiła w mediach społecznościowych.
Siedmioboistka zapowiedziała jednak, że będzie kontynuować treningi. Ponadto postanowiła również dokończyć studia licencjackie. Mimo że jest już w zaawansowanej ciąży, wciąż możemy obserwować jej przygotowania.
Możesz przeczytać również: Polka zadziwia w siódmym miesiącu ciąży. Tak, dobrze widzicie!
Sułek-Schubert w ostatnim czasie w relacji na Instagramie zaprezentowała ćwiczenia pchnięcia kulą czy biegania. Nie zabrakło również wizyty na siłowni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z pchnięcia kulą podpisała jako łatwe. Jednak w momencie, gdy kończyła sesję treningową, ostatni bieg określiła niełatwym.
Lekkoatletka ma zaplanowany termin porodu na koniec stycznia 2024 roku. Z uwagi na przygotowania do igrzysk olimpijskich w Paryżu liczy na to, że uda jej się zrobić to siłami natury, a nie cesarskim cięciem.
Do tej pory największymi sukcesami Sułek-Schubert są srebrne medale zdobyte na trzech wielkich imprezach. Mowa o mistrzostwach Europy oraz halowych mistrzostwach świata i Europy.
Możesz sprawdzić także: Piwo cenniejsze niż sprzedaż zawodników. Zaskakujący raport klubu z Holandii
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.