Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 

15 628 sankcji na Rosję. Dwie polskie firmy pomagają w ich ominięciu

Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie na Rosję nałożono 15 628 różnego rodzaju sankcji - trzy razy więcej niż na Iran. Moskwa większości z nich nie odczuwa, gdyż skutecznie potrafi omijać restrykcje. W procederze biorą udział co najmniej dwie firmy z Polski.

15 628 sankcji na Rosję. Dwie polskie firmy pomagają w ich ominięciu
15 628 sankcji na Rosję. Dwie polskie firmy pomagają w ich ominięciu (PAP, PAP/EPA/YURI KOCHETKOV)

Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Jeszcze przed rozpoczęciem pełnoskalowej wojny, Zachód zdecydował się na wprowadzenie pierwszych sankcji wymierzonych w reżim Władimira Putina. Późniejsza agresja rosyjskiej armii tylko zmotywowała państwa zachodniej Europy w wymierzaniu kolejnych ciosów w gospodarkę Moskwy.

Restrykcje miały utrudnić reżimowi Putina prowadzenie wojny i rzucić Rosję na kolana. Po ponad dwóch latach od rozpoczęcia ataku na Kijów wiemy, że nic takiego nie miało miejsca. W tym czasie na agresora nałożono 15 628 różnego rodzaju sankcji, trzy razy więcej niż na Iran - wylicza agencja RIA Novosti. Mimo to, na Wschód ciągle płyną towary objęte sankcjami. Są warte miliony dolarów.

Sankcje nie działają. Dwie polskie firmy nadal w Rosji

Co najmniej dwie firmy z Polski pomagają Rosji w obchodzeniu sankcji - czytamy w serwisie telewizji Biełsat, która z kolei powołuje się na ustalenia niezależnego rosyjskiego portalu Vot Tak. Tylko w 2023 roku przez Polskę do kraju Putina wjechały urządzenia przemysłowe, w tym maszyny produkcyjne, a także sprzęt do produkcji mikroelektroniki o wartości ponad 10 mln dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia

W import towaru objętego sankcjami zaangażowana ma być firma East-European Pipeline Hub Sp. z o.o. W 2019 roku zarejestrował ją Oleg Repkin. Siedziba spółki mieści się w Warszawie. Na jej stronie internetowej znajdziemy szereg informacji. East-European Pipeline Hub Sp. z o.o. chwali się produkcją rur dla przemysłu naftowego i gazowego. Znajdziemy tam też numery telefonów - jeden polski, jeden ukraiński.

Z ustaleń rosyjskich dziennikarzy wynika, że między styczniem a lipcem 2023 roku firma trzykrotnie wysłała do Rosji używane niemieckie obrabiarki EMAG - każda o wartości co najmniej 1,3 mln dolarów. Odbiorcą sprzętu była firma Specmorstroj, zajmująca się budową konstrukcji hydrotechnicznych.

Polska firma dwukrotnie wysyłała też firmie Specmorstroj sprzęt wyprodukowany przez włoską firmę Lazzari. Była to maszyna do produkcji sprzęgieł oraz maszyna do testów hydrostatycznych rur. Do Rosji urządzenia trafiły poprzez Kazachstan. Cena takiego sprzętu wynosi ok. 3,5 mln dolarów. Jest on objęty sankcjami.

Redakcja portalu Vot Tak poprosiła polską firmę o komentarz do sprawy, ale ta nie odpowiedziała na otrzymanego maila.

Rosjanie poinformowali też o jeszcze jednej firmie, która może być zaangażowana w proceder obchodzenia sankcji. Bazując na rosyjskich danych celnych, firma logistyczna PDP Logistics mogła dostarczać na Wschód sprzęt do produkcji chipów. Być może została ona wciągnięta w cały proceder nieświadomie.

Zgodnie z danymi celnymi, nadawcą ładunku jest rosyjska firma Ostek-ST, a polska PDP Logistics jest wskazana jako pośrednik w transporcie. Spółka zarejestrowana jest w Białej Podlaskiej Jej właścicielami są Małgorzata Potapczuk i Mariusz Piwoni.

W lutym 2023 roku PDP Logistics pośredniczyła w dostawie maszyny Apollon DI-A11 ze szwajcarskiego Printprocess do Rosji. Ten sprzęt wykorzystuje się do produkcji półprzewodnikowych układów scalonych. Z rosyjskich danych celnych wynika też, że firma z Białej Podlaskiej mogła brać udział w dostawie podobnego sprzętu od włoskiej firmy Pola & Massa, amerykańskiej firmy Haas i innych zagranicznych przedsiębiorstw. Łącznie mowa o produktach wartych ponad 5 mln dolarów.

Rosyjska firma Ostek-ST, która wysłała instalację Apollon DI-A11, również jest objęta sankcjami. Stanowi część Ostek Group, spółki-matki dostarczającej sprzęt dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Vot Tak wylicza, że od momentu wybuchu wojny podpisała ona ponad 20 kontraktów z różnymi agencjami rządowymi w Moskwie.

Nasza firma nie była w żaden bezpośredni ani pośredni sposób zaangażowana w eksport jakichkolwiek komponentów do Rosji. PDP Logistics w pełni popiera sankcje nałożone na Federację Rosyjską - w ten sposób polska firma PDP Logistics odpowiada na pytanie, czy była zaangażowana w wysyłkę towarów do Rosji.

Polska firma nie zaprzeczyła, że wcześniej współpracowała z Ostek-ST. Ostatnie "odprawy eksportowe" miały zostać zrealizowane w grudniu 2022 roku - jeszcze przed nałożeniem sankcji na rosyjską spółkę. Firma zweryfikowała też zamówienia i okazało się, że była zaangażowana w wysyłkę sprzętu do produkcji chipów - ale nie do Rosji, a do Kazachstanu. Możliwe jest zatem, że polskie przedsiębiorstwo zostało podstępem wykorzystane przez Rosjan.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić