Zdjęcie śmiertelnie trujących piestrzenic kasztanowatych w foliowej reklamówce trafiło w niedzielę na jedną z lokalnych grup skupiających mieszkańców Bydgoszczy.
Mężczyzna przestrzega osoby, które robiły zakupy na popularnym targowisku pod stadionem Chemika Bydgoszcz i przy okazji kupiły grzyby od jednego z handlarzy. Okazuje się, że nie są to jadalne smardze, a trujący, bliźniaczo do nich podobna piestrzenica kasztanowata.
Czytaj także: Kupiła na targu trujące grzyby. Teraz apeluje do Polaków
Dziś na Chemiku pan sprzedawał tego grzyba. Przestrzegam, jeśli ktoś kupił. To trująca piestrzenica kasztanowata - pisze internauta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To częsta pomyłka amatorów grzybobrań, bo dla niewprawionego oka piestrzenica kasztanowata do złudzenia przypomina jadalne smardze, tak popularne o tej porze roku.
Eksperci ostrzegają, że spożycie tego grzyba może doprowadzić w łagodnych objawach do zaburzeń jelitowych, a w gorszych - do zaburzeń pracy wątroby, śledziony, nerek, nawet wzroku.
Wszystko przez to, że grzyb ten zawiera gyromitrynę, która w organizmie człowieka metabolizuje do monometylohydrazyny, która występuje także w... paliwie rakietowym.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.