Noriaki Kasai jest symbolem długowieczności w skokach narciarskich. Choć w ostatnich latach nie jest już tak dobry, aby nawiązać rywalizację w Pucharze Świata, czy w ogóle dostawać tam szanse, pasja do tego sportu wciąż w nim płonie. Niegdyś przyznał, że chciałby wystąpić w 600 konkursach Pucharu Świata, co wydaje się jednak rzeczą nieosiągalną.
Ale broni nie składa. Niedawno Japończyk po raz kolejny odniósł się do swojej najbliższej przyszłości i potwierdził, że nadal zamierza skakać na nartach.
Moim celem jest powrót do Pucharu Świata, chcę znów zostać stałym członkiem kadry narodowej - powiedział, cytowany przez portal skijumping.pl.
Możesz przeczytać także: Niespodziewany "gość" na meczu Polki. Tak zareagowała
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pytany zaś o konkretne cele, przyznał, o jakie miejsca jest w stanie walczyć, jeśli jego forma wróci do optymalnego poziomu.
Jeśli moja forma się poprawi, stać mnie będzie na czołową dwudziestkę zawodów najwyższej rangi - określił.
Możesz przeczytać również: Nietypowe pytanie do Świątek. Odpowiedź Polki daje do myślenia
Trzeba przyznać, że to wręcz niewyobrażalne, aby niespełna 51-letni skoczek zdobywał punkty Pucharu Świata, ale Kasai i tak budzi olbrzymi podziw ze względu na upór w dążeniu do swoich celów.
W sezonie 2022/23 Kasai wystąpił w zawodach Pucharu Świata w Sapporo. Nie było to jednak wynikiem formy sportowej, a tego, że tuż przed kwalifikacjami rozchorował się jeden z kolegów. W kwalifikacjach wystartował dwukrotnie i ani razu nie zdołał awansować do konkursowej "50".
Kasai ma w swoim dorobku medale olimpijskie (dwa srebrne i jeden brązowy), a także siedem medali mistrzostw świata. Może pochwalić się również złotym medalem mistrzostw świata w lotach narciarskich. Wywalczył go ponad 30 lat temu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.