Polska wersja serialu "Sługa narodu" będzie emitowana na Polsacie. Kilka dni temu poinformowała o tym Nina Terentiew, dyrektor programowa stacji. Polsat wykupił prawa do realizacji produkcji, która zdobyła gigantyczną popularność w Ukrainie.
Główną rolę w "Słudze narodu" w latach 2015-2019 grał Wołodymyr Zełenski, obecny prezydent Ukrainy. Zyskał wtedy wielką sławę, podobnie jak bohater, w którego się wcielił. Grał bowiem nauczyciela, który... został prezydentem.
Piotr Adamczyk w roli prezydenta? Jak twierdzi "Super Express" to właśnie słynny aktor ma wcielić się w głównego bohatera w polskiej wersji "Sługi narodu". Zdaniem informatora tabloidu: "[Adamczyk - red.] Jest rozpoznawalny na całym świecie, zagrał w produkcjach Marvela i Amazona, które okazały się hitami".
(...) pozwoli to sprzedać serial np. Netfliksowi albo innej dużej platformie i pokazać go widzom w różnych krajach. Dodatkowo, ceniony jest jego profesjonalizm i fakt, że świetnie odnajduje się w rolach ważnych osób.
Wcześniej Adamczyk wcielał się w rolę Karola Wojtyły, Fryderyka Chopina czy króla Węgier, Leopolda I Habsburga. W ostatnich latach wcielał się w rolę Piotra Kowalskiego w serialu "Kowalscy kontra Kowalscy". Produkcja została wstrzymana, z powodu rosyjskiej licencji.
Wobec aktualnej sytuacji chcemy wprowadzić "Sługę Narodu" na antenę Polsatu jak najszybciej. Emisję telewizyjną poprzedzi premiera w Polsat Box Go - mówi Nina Terentiew.
Jest jeszcze jeden ciekawy wątek. Otóż kadencja Andrzeja Dudy kończy się za trzy lata. Czy w fotelu prezydenta zastąpi go... Piotr Adamczyk? Taka sytuacja miała miejsce w Ukrainie. Aktor stanął na czele państwa po roli w serialu "Sługa narodu". Dziś nazwisko Wołodymyra Zełenskiego zna cały świat.
Czytaj także: Duże problemy Piotra Adamczyka. Gorzka przeszłość aktora
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.