Nieudana próba obrabowania SKOK "Wybrzeże" miała miejsce w poniedziałek. Do pomieszczeń wszedł zamaskowany mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń. Próbował zastraszyć kasjerkę. Ta niewiele sobie zrobiła z jego żądań.
Powiedziała mu, że żadnych pieniędzy nie dostanie, bo Komisja Nadzoru Finansowego we wrześniu zawiesiła działalność kasy - czytamy na trójmiasto.pl.
Kasjerka powiedziała prawdę. Ponad miesiąc temu Komisja Nadzoru Finansowego nie tylko jednogłośnie zawiesiła działalność kasy, ale i wystąpiła do sądu o ogłoszenie jej upadłości. Ewidentnie niedoinformowany kryminalista decydując się na skok na SKOK przy ul. Wyspiańskiego nie tylko wyszedł z pustymi rękami, ale i ściągnął sobie na głowę policję.
Mogę potwierdzić, że w poniedziałek około godz. 15 do jednej z placówek bankowych we Wrzeszczu wszedł zamaskowany mężczyzna w średnim wieku. Wyciągnął z torby przedmiot przypominający broń i zażądał od kasjerki wydania gotówki. Kobieta wytłumaczyła mu, że w kasie żadnej gotówki nie ma, wówczas napastnik uciekł. Prowadzimy czynności mające na celu ustalenie jego tożsamości i zatrzymanie go - powiedziała serwisowi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.