*Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców (TSKN) na Śląsku Opolskim wyraziło oburzenie zachowaniem kandydata PiS do Sejmu. *Znany m.in. z "Klanu" czy "Na Wspólnej" aktor Bartłomiej Morawski przerwał występ duetu Ewy i Damiana. Nie spodobało mu się, że 16-letnie dzieci śpiewają po niemiecku.
Tu jest Polska - miał krzyknąć w stronę nastolatków, po czym zabronił im dalszego śpiewania, bo "on sobie tego nie życzy" - informuje serwis parlamentarny.pl
Morawski przyznał w rozmowie z PAP, że interweniował w trakcie występu młodzieży, bo w jego przekonaniu Kiermasz był "imprezą wszystkich, a nie tylko mniejszości niemieckiej".
To naganne w naszej ocenie, zachowanie i okoliczności w jakich to miało miejsce wobec ok. 200 osobowej widowni spowodowało, iż występ młodego duetu został przerwany a młodzi artyści pewnie długo będą musieć odbudowywać swe poczucie pewności przy występach publicznych - czytamy w oświadczeniu TSKN.
Organizacja zrzeszająca mniejszość niemiecką "ostrzega przed głosowaniem na tego kandydata i jego partię". Zwrócono uwagę, że "incydent ten w okresie przedwyborczym jest ostrzeżeniem przed groźbą utraty tak długo zdobywanego poziomu tolerancji w Polsce". Sprawa ma zostać zgłoszona do "odpowiednich organów ścigania".
A tak wyglądał występ duetu Ewa i Damian na Góreckim Oktoberfest we wrześniu tego roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.