W tym sezonie Aryna Sabalenka spisuje się wyśmienicie. Już w pierwszym miesiącu okazała się najlepsza w wielkoszlemowym Australian Open. Tym samym pokazała Idze Świątek, że będzie dla niej groźną przeciwniczką.
Białorusinka raz po raz grała znakomicie, dzięki czemu jej strata do liderki światowego rankingu WTA zmniejszała się z miesiąca na miesiąc. Podczas Wimbledonu miała pierwszą okazję, by ją wyprzedzić, ale wówczas na przeszkodzie stanęła Ons Jabeur. Jednak w US Open Sabalence pomogło niepowodzenia Świątek.
Możesz zobaczyć także: "Opętany?" Kolega Lewandowskiego przeraził fanów
Tym samym po nowojorskim turnieju 25-letnia tenisistka z Mińska zameldowała się na samym szczycie rankingu. Obecnie nie miała jednak okazji rozegrać spotkania jako pierwsza rakieta świata, bo zdecydowała się wycofać z turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. Obecnie odpoczywa przed ostatnim aktem obecnego sezonu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niedzielę Sabalenka zaprezentowała, jak spędza wolny czas. Dzień ten spędziła wspólnie z inną tenisistką - Hiszpanką Paulą Badosą, partnerką greckiego zawodnika Stefanosa Tsitsipasa.
Na oficjalnych profilach obu tenisistek pojawiły się zdjęcia ze wspólnego wypadu do restauracji. Widać po nich, że zawodniczki darzą się ogromną sympatią.
"Moja randka" - napisała w swojej relacji Badosa.
"Z moją ukochaną" - to z kolei podpis Sabalenki.
W ostatnim czasie głos na temat relacji z tenisistkami zabrała Iga Świątek. Nasza tenisistka potwierdziła, że ma w tourze jedną przyjaciółkę i jest nią Słowenka Kaja Juvan. Wypowiedziała się także na temat Sabalenki.
- Mogę potwierdzić, że nie przyjaźnimy się i to chyba faktycznie widać - wyznała Polka w rozmowie z "Super Expressem".
Możesz przeczytać także: Wypadek gwiazdora. Rozbił auto warte fortunę