Reprezentacja Polski pokonała Szwecję w finale baraży do MŚ 2022 w Katarze. Bramki dla Biało-Czerwonych strzelili Robert Lewandowski (z rzutu karnego po faulu na Grzegorzu Krychowiaku) i Piotr Zieliński.
Czesław Michniewicz po zwycięstwie reprezentacji Polski nad Szwecją rozpłakał się, a z radości nawet ucałował murawę Stadionu Śląskiego. To największe zwycięstwo w jego karierze.
Ale - jak sam przyznaje - bardzo ważny moment miał miejsce tuż przed rozpoczęciem spotkania. Wszystko zdradził w rozmowie w programie "Hejt Parku" na Kanale Sportowym. Chodzi o... przemowę bramkarza Wojciecha Szczęsnego.
Lewandowskiemu się to nie spodobało
Kamery tego nie pokazały, ale w momencie, gdy obie reprezentacje stały już do wyjścia, Wojciech Szczęsny wyszedł z rzędu i powiedział, że dla mnie, Lewego i Krychowiaka, to jest mecz o ostatni mundial w karierze - przekazał Michniewicz.
Okazuje się, że te słowa nie do końca spodobały się Robertowi Lewandowskiemu, który po meczu zripostował Szczęsnego. Wyjawił to Michniewicz.
Po meczu Lewandowski zwrócił się do Szczęsnego i powiedział: "Ty, a czemu powiedziałeś, że dla mnie ostatni mundial? Ja jeszcze będę grał w kolejnym" - przyznał Michniewicz.
Mundial w Katarze zostanie rozegrany w dniach 21 listopada - 18 grudnia 2022 r. W turnieju wezmą udział 32 reprezentacje.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.