Od wielu tygodni trwają przygotowania do wojskowych parad, które odbędą się w wielu rosyjskich miastach z okazji Dnia Zwycięstwa. 9 maja Rosjanie będą mieli okazję zobaczyć na ulicach sprzęt wojskowy.
I tutaj pojawiają się duże zgrzyty, o których mówi jeden z rosyjskich żołnierzy, który toczy wyniszczające walki na froncie.
Nasz batalion znajduje się w Słowianoserbsku w ŁRL (Ługańska Republika Ludowa). Dla tych, którzy nie wiedzą, wyjaśnię. Stąd jest krótki spacer do Czasiw Jar, gdzie toczą się najcięższe walki - podkreśla Rosjanin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Armia Władimira Putina ma inicjatywę na froncie, jednak teraz czekają ją trudne dni, bowiem dowództwo postanowiło... zabrać im czołgi. Wszystko z powodu wspomnianego Dnia Zwycięstwa.
Otrzymaliśmy rozkaz od naszego dowództwa, zgodnie z którym nasz ciężki sprzęt musi wyjechać na obchody zwycięstwa, na paradę. Podczas gdy my zostawiamy tutaj nasze zdrowie, a nasi ludzie po prostu umierają tutaj na polach. K***a postanowili zabrać nasz sprzęt i świętować dzień zwycięstwa. Wy k***y, żaden z was nie był na froncie, choć raz - mówi rozgoryczony.
Rosja w dalszym ciągu chce zniszczyć Ukrainę i robi, co w jej mocy. Ten cel strategiczne pozostaje niezmienny. Jak zauważa ekspert Ołeksij Melnyk, celem taktycznym jest obecnie zdobycie wspomnianej miejscowości Czasiw Jar. To kolejny ważny punkt na drodze do opanowania Donbasu, który agresor chce oderwać od Ukrainy.
Czytaj również: Ludzie nie posłuchali się Putina. Co zrobi prezydent Rosji?
To priorytetowe zadanie Rosjan. Chcą okupować całe terytorium obwodu donieckiego. Obwód ługański okupowano niemal w całości, w donieckim jest inaczej. To może być ich cel w ciągu najbliższych miesięcy - ocenia Melnyk.
Przed paradą zwycięstwa Moskwa wzmacnia ochronę
Moskwa przygotowuje się nie tylko do parady, ale wzmacnia ochronę rosyjskiej stolicy. Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych wskazywał, że Rosja planuje uruchomić 9 maja dodatkową ochronę powietrzną nad Moskwą, obejmującą m.in. zagłuszanie dronów.
Zobligowano policję do przeszukania przed uroczystością wszystkich budynków mieszkalnych znajdujących się w pobliżu miejsc, w których będą gromadzili się ludzie.