Na drodze krajowej S7 w kierunku Gdańska, kierowcy byli świadkami niecodziennego, a zarazem niepokojącego widoku. W okolicy miejscowości Małdyty na pasie drogowym znajdował się wilk. Przejeżdżający wspomnianą trasę powiadomili o zdarzeniu odpowiednie służby.
Dyżurny komisariatu w Morągu natychmiast zadysponował na miejsce patrol policyjny. Funkcjonariusze szybko potwierdzili zgłoszenie i przystąpili do zabezpieczenia terenu, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno zwierzęciu, jak i użytkownikom drogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ze zgłoszenia wynikało, że zwierzę jest ranne i ma problemy z poruszaniem się. Dyżurny morąskiego komisariatu na miejsce zadysponował patrol, który potwierdził zgłoszenie. Policjanci zabezpieczyli teren do czasu przyjazdu lekarzy weterynarii z Ośrodka Okresowej Rehabilitacji "Jelonki" znajdującego się w miejscowości Nowe Montarzysko w gminie Młynary — przekazała warmińsko-mazurska policja.
Specjaliści użyli specjalnego środka usypiającego, aby móc bezpiecznie przetransportować wilka do kliniki. Po uśpieniu, wilk został delikatnie umieszczony w specjalnie przygotowanej klatce, co pozwoliło na jego bezpieczny transport do placówki medycznej.
Dlaczego wilk był ranny?
Pierwsze ustalenia wskazują, że wilk prawdopodobnie został potrącony przez pojazd podczas próby przejścia przez jezdnię. Tego typu incydenty są przypomnieniem o ciągłym zagrożeniu, jakie stanowią wchodzące na jezdnię dzikie zwierzęta.
Mieszkańcy mają problem z wilkami
Problem z wilkami mają mieszkańcy miejscowości Brzózki. W okolicy przebywa wataha tych dzikich zwierzą. W ostatnim czasie wilki zauważono w pobliżu nieczynnego ośrodka wypoczynkowego dla pracowników Zakładów Chemicznych Police. Do sieci trafiło nagranie jednego z nich.
Czytaj więcej: Mieszkańcy mają problem z wilkami. "Podjadają karmę kotom".