Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Osiem gwiazdek w Rosji. Sprawdź, co to oznacza

W wielu miastach na całym świecie również w Rosji trwają protesty przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainie. Jak informuje Masza Makarova, dziennikarka Biełsatu zakazane w Federacji Rosyjskiej hasło "nie dla wojny" zostało zastąpione przez miejscowych obrazkami z ośmioma gwiazdkami.

Osiem gwiazdek w Rosji. Sprawdź, co to oznacza
Protesty antywojenne w Rosji. (Twitter, @Biełsat)

W miniony piątek Władimir Putin podpisał nowelizację ustawy ws. informacji. Od tego dnia za rozpowszechnianie "fake newsów" (czyli mówienie prawdy - przyp. red.) o działaniach sił zbrojnych Rosji grozi nawet do 15 lat więzienia. Słowa "wojna" i "inwazja" zostały zakazane przez regulatora mediów Roskomnadzor.

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w wielu miastach na całym świecie codziennie odbywają się protesty przeciwko wojnie. Manifestują także Rosjanie, którzy nie popierają polityki Putina. Na terenie Federacji Rosyjskiej dochodzi jednak do masowych zatrzymań podczas protestów.

Jak podaje Masza Makarova, dziennikarka współpracująca z telewizją Biełsat w rozmowie z radiem TOK FM, w Moskwie i w Petersburgu w ciągu jednej dobry zatrzymano ponad 1100 osób.

Podczas manifestacji Rosjanie skandują m.in. "Nie dla wojny!" (нет войне - przyp. red.) Masza Makarova podkreśla, że używanie oraz umieszczanie tego hasła w mediach społecznościowych jest już zakazane, a protestujący przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę mogą zostać oskarżeni o zdradę stanu.

Jak dodaje dziennikarka, Rosjanie wpadli na pomysł, by zastąpić zakazane słowo obrazkami, na których widnieje osiem gwiazdek.

Zaczynają się po prostu pojawiać obrazki z gwiazdkami, jak w Polsce w czasie protestów - tłumaczy Makarova w rozmowie z radiem TOK FM.

Dziennikarka podkreśla, że "sytuacja jest bardzo dynamiczna", a zatrzymanych będzie coraz więcej. Dodała także, że zatrzymania protestujących są bardzo brutalne. "Ludzie są bici przy zatrzymaniach, w sukach policyjnych, na komendach policji - takie informacje mamy z Syberii i Dalekiego Wschodu" - tłumaczy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Apel Ukrainy do rosyjskich żołnierzy. "Bardzo dobra zagrywka, naprawdę cwana"
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić