W sobotę Iga Świątek w ekspresowym tempie i znakomitym stylu triumfowała w turnieju WTA 500 w Dosze. Dzięki temu obroniła tytuł wywalczony przed rokiem i dopisała kolejny sukces we wciąż krótkiej karierze. Do tego zainkasowała nieco ponad 120 tysięcy dolarów, co daje ponad 530 tysięcy złotych.
Możesz przeczytać także: Zagrała w filmie dla dorosłych na stadionie. Teraz ma problem
We wtorek liderka rankingu WTA rozpocznie marsz po kolejny tytuł. Tym razem rywalizować będzie w Dubaju, w ważniejszym turnieju, bo rangi WTA 1000. W pierwszej rundzie Polka otrzymała wolny los, z kolei w 1/16 finału zmierzy się z Leylahą Fernandez.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Dubaju - z racji wyższej rangi turnieju - kwota za wygraną w turnieju będzie znacznie wyższa. Triumfatorka zarobi prawie cztery razy tyle, co w Dosze, bo dokładnie 454,5 tys. dolarów. To - w przeliczeniu po aktualnym kursie - daje dwa miliony złotych.
Możesz przeczytać również: Waży się przyszłość Piotra Zielińskiego. Tyle aktualnie zarabia
Mecz Igi Świątek z Leylah Fernandez odbędzie się w sesji wieczornej, a więc rozpocznie się nie wcześniej, niż o godzinie 16:00 czasu polskiego. Obie zawodniczki grały ze sobą w styczniu 2022 roku. Wówczas Świątek błyskawicznie pokonała Fernandez, oddając jej tylko trzy gemy w całym spotkaniu.
Warto dodać, że w poniedziałek ukazał się najnowszy ranking WTA, uwzględniający wyniki osiągnięte w Katarze. Świątek rozpoczęła 47. tydzień na miejscu liderki światowej klasyfikacji, a przewagę nad drugą Aryną Sabalenką powiększyła do 4,8 tys. punktów.
Możesz przeczytać także: Czekaliśmy na to. Tak Barcelona nazwała Lewandowskiego
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.