Pasażerowie musieli opuścić samolot. Oczekiwanie na policję trwało ok. 40 minut, ale związane z sytuacją procedury doprowadziły do tak ogromnego opóźnienia. Świadkowie twierdzą, że zawiniła jedna z pasażerek, która wszczęła awanturę w klasie biznes.
Kobieta chciała siedzieć przy oknie, ale wszystkie takie miejsca były już zajęte. Zażądała więc od stewardessy, by ta znalazła dla niej upragniony fotel. Gdy pracowniczka lini lotniczych odmówiła, Rosjanka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i siłą przesadzić przypadkową kobietę. Panie zaczęły się szarpać, żadna z nich nie miała zamiaru ustąpić.
Świadkowie relacjonują, że pomiędzy kobietami wybuchła prawdziwa bójka. Najbardziej ucierpiała jednak kobieta w ciąży, która poprosiła awanturujące się panie, by się uspokoiły. Rzekomo miała oberwać pięścią w twarz. To z kolei rozwścieczyło męża ciężarnej, który dołączył do awantury.
Dwie Rosjanki, a także ciężarna pasażerka wraz z mężem zostali wyprowadzeni z samolotu. Najprawdopodobniej panie, które wszczęły bójkę, zostaną obciążone karami finansowymi - informuje Fakt.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.