Spot reklamowy kliniki chirurgii plastycznej musi zniknąć z brytyjskiej telewizji. Jak informuje "Independent", filmik, na którym youtuberka Sarah Ashcroft opowiada o cudownym wpływie operacji powiększenia piersi na jej życie, zdecydowanie nie spodobał się Advertising Standards Authority (ASA) - organowi kontrolującemu treści zawarte w reklamach emitowanych przez brytyjskie media.
Ashcroft przekonuje, że po powiększeniu biustu czuje się "wspaniale". Gdy reklama pojawiła się w telewizji, ASA otrzymała skargę od telewidza twierdzącego, że takie przesłanie stymuluje kompleksy młodych kobiet, które nie czują się wystarczająco atrakcyjne i umacnia je w przekonaniu, że poprawienie wyglądu zapewni im popularność oraz pewność siebie.
ASA złożyła skargę do Broadcast Committee of Advertising Practice. To instytucja zarządzająca reklamami emitowanymi w brytyjskiej telewizji. Po przeanalizowaniu sprawy, BCAP orzekło, że spot z udziałem youtuberki nie może być dłużej wyświetlany.
Martwi nas fakt, że w reklamie największy nacisk położono na fakt, że Sarah Ashcroft negatywnie oceniała swój wygląd przed poddaniem się operacji biustu, co może sprawiać, że młode kobiety i nastolatki będą skupiać się na niedoskonałościach swojego ciała - brzmiało uzasadnienie decyzji.
Autor: Beata Kruk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.