We wtorek Rafał Trzaskowski poinformował o dymisji Pawła Rabieja. Decyzję tę podjął po tym, jak były już wiceprezydent wziął urlop i "wyjechał na wakacje" nie informując o tym przełożonego. Zauważono, że czas epidemii to nie jest najlepszy czas na wakacje dla osoby zajmującej się kwestiami zdrowotnymi.
Rabiej przeprosił za zniknięcie. Wytłumaczył, że złożył wniosek o wolne na rekonwalescencję po przejściu koronawirusa. Napisał również, że nie wiedział, że wniosek nie został rozpatrzony. Na drugi dzień postanowił wrócić do pracy.
Okazało się jednak, że Trzaskowski podjął decyzję w sprawie. Paweł Rabiej podziękował za dwa lata pracy w ratuszu i powiedział, że więcej nie będzie komentował sytuacji.
Praca Pawła Rabieja w stołecznym ratuszu nie wszystkim się podobała. Polityk z ramienia Nowoczesnej szczególny problem miał ze zdobyciem sympatii ze strony osób o prawicowych poglądach.
Co zrobił Rabiej dla Warszawy? To również kwestia sporna. Jedni cieszyli się z bezpłatnego systemu szczepień przeciwko wirusowi HPV i gabinetów ginekologicznych bez 'klauzuli sumienia", inni wytykają niedokończony Szpital Południowy i zaniedbanie innych szpitali, które wymagały remontu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.