Wielkiego strachu narobiła swojej babci wnuczka w Ostrowcu Świętokrzyskim. W nocy z 21 na 22 listopada kobieta wyszła z mieszkania podczas gdy trzylatka spała. Gdy po niedługim czasie wróciła dziecko zniknęło bez śladu.
Przerażona nieobecnością wnuczki babcia niezwłocznie wezwała do mieszkania policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze przystąpili do przeszukania mieszkania. Już po chwili rozwiązanie to okazało się strzałem w dziesiątkę. Mundurowi odnaleźli zaginioną trzylatkę śpiącą w zamkniętej szafie. Dziecko schowało się tam, kiedy zorientowało się, że jej babcia wyszła.
Sprawa na szczęście zakończyła się tylko na strachu. Policjanci zwracają jednak uwagę, że historia z Ostrowca Świętokrzyskiego może być nauczką dla innych dorosłych, aby nie zostawiać dzieci samych w domu. Potencjalnie niewinna nieobecność może zakończyć się tragedią.
Ta historia akurat zakończyła się szczęśliwie. Apelujemy jednak do dorosłych, aby podczas opieki nad dziećmi wykazywali się rozwagą. O nieszczęście nie trudno - powiedziała PAP asp. Ewelina Wrzesień z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.