Do niemiłych incydentów doszło na Warszawskim Bródnie. Na jednym z osiedlowych parkingów zdewastowano samochód pana Rafała oraz jego ukochanej.
Niedawno ktoś przeciął opony w samochodzie mojej narzeczonej, a teraz padło na mnie - powiedział "Faktowi" pokrzywdzony. - Oba auta były zaparkowane prawidłowo, na ogólnodostępnym, osiedlowym parkingu. Nikomu nie przeszkadzały - dodał.
Zdjęcia ilustrujące zniszczenia samochodów pojawiły się na osiedlowej grupie na Facebooku. Zdaniem pokrzywdzonych ten, kto dopuścił się tego czynu mógł poczuć się urażony zajęciem mu miejsca, do którego uzurpuje sobie prawo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samochody stały raptem dwa dni, bo zwykle trzymam je na zamkniętym parkingu, ale akurat trwało jego czyszczenie - wyjaśnił gazecie pan Rafał.
Podkreślił, że oba incydenty go zaskoczyły, gdyż z nikim nie ma zatargu.
Strony oszacowano na kilka tysięcy złotych.
Wandal musiał wszystko skrupulatnie zaplanować, gdyż podczas swojej "akcji" do rury wydechowej pojazdu pana Rafała wcisnął piankę montażową, a do jej aplikacji potrzebny jest specjalny pistolet.
Pianka skutecznie unieruchomiła auto i przy okazji zniszczyła układ wydechowy. Mężczyzna oszacował straty na co najmniej 4 tys. zł.
Inne akty wandalizmu
Jednak na tym nie koniec tej historii. Post umieszczony w mediach społecznościowych zaczęli komentować inni użytkownicy grupy osiedlowej. Okazało się, że pan Rafał nie jest jedynym pokrzywdzonym.
Widzę porysowane samochody w okolicy. Mój niestety też - napisał ktoś pod zamieszonym wpisem. Inny dodał: "Witamy na Targówku".
- Już wiem, że takie przypadki to plaga w okolicy. Porysowane auta, połamane lusterka, ale żeby zrobić coś takiego... - powiedział pokrzywdzony kierowca w rozmowie z "Faktem".
Reakcja mundurowych
Co ciekawe, pan Rafał chciał zgłosić na policję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jednak nic nie wskórał. - Policja odmówiła przyjęcia zawiadomienia, więc złożę je pocztą i wniosę zażalenie do prokuratury - zapowiada.
Czytaj również: "Brawura zawsze zbiera ofiary". Śmiertelny wypadek pod Elblągiem
Źródło: Fakt