#greatesthits "Tainted Love", czyli przebój z trudnościami

Wszyscy znają "Tainted Love" w synth-popowej wersji Soft Cell albo z demonicznego wykonania Marilyna Mansona. Większość zapomina, że utwór napisano dla wokalistki soulowej.

#greatesthits "Tainted Love", czyli przebój z trudnościami
(Youtube.com)

*Autorem piosenki jest Ed Cobb, mający na koncie m.in. "Barracuda" grupy The Standells. *Pierwsza wersja "Tainted Love" została wydana w 1964 roku, śpiewała ją Gloria Jones. Piosenka, choć wpada i dziś w ucho, nie została wówczas dostrzeżona.

Blisko dekadę później Gloria próbowała dać tej piosence drugie życie. Pod koniec lat 60. na północy Wielkiej Brytanii, wychodząc z kultury modsów, narodził się ruch Northern Soul. Nagle wszyscy pokochali ciężki beat i szybkie tempo kawałków zza oceanu. W 1973 Wyspiarze odkryli oryginalną wersję piosenki Glorii Jones. Licząc na jeszcze większe zainteresowanie, w 1976 Jones nagrała w Wielkiej Brytanii nową wersję "Tainted Love". Zrobiła to bardziej w stylu aktualnych wówczas przebojów amerykańskiej wytwórni Motown. Producentem płyty "Vixen", na którą kawałek trafił, był Marc Bolan z T. Rex. Gloria wyszła za niego za mąż. Niestety to ona była za kierownicą, gdy w 1977 roku Bolan zginął w wypadku samochodowym w Londynie.

*W 1981 roku w klubach dominował już zupełnie inny styl. *Na soul czy disco nie było miejsca. Duet Soft Cell, czyli Marc Almond i David Ball nagrywali właśnie pierwszą płytę i chcieli na niej jakoś cover. Wybierali między "The Night" Frankiego Valli albo "Tainted Love". Wiadomo, co stało się dalej.

Co ciekawe, sama Jones przyznała, że wersja chłopaków była lepsza. Piosenka trafiła na ich debiutancki album "Non-Stop Erotic Cabaret" i do dziś jest najbardziej znanym przebojem tej grupy.

Marilyn Manson swój "gotycki" cover nagrał w 2001 roku. Wyraźnie słychać, że oparł go na wersji Soft Cell. Utwór znalazł się jako bonusowy utwór na albumie "The Golden Age of Grotesque".

Sample z "Tainted Love" pomogły wybić się Rihaniie z piosenką "SOS" (z albumu "A Girl Like Me") z 2006 roku.

*Najdziwniejszą chyba wersją tego utworu jest ta w wykonaniu brytyjskiego industrialnego zespołu Coil. *W teledysku pojawia się na chwilę Marc Almond z Soft Cell.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić