21 lutego w meksykańskim Tulum doszło do nietypowej sytuacji. Kanadyjska para homoseksualnych mężczyzn całowała się na plaży. Zapewne nie spodziewali się, że ich zachowanie może komuś przeszkadzać. Inni plażowicze postanowili wezwać policję.
Czytaj też: 500+ do kosza? Program "w niczym nie pomógł"
Interwencja policji była niespodziewanie restrykcyjna. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce niezwłocznie skuli mężczyzn w kajdanki i obwieścili im, że są aresztowani. Skandaliczna zdaniem wielu interwencja została nagrana przez lokalną działaczkę na rzecz praw kobiet Maritze Escalante. Wideo zostało opublikowane na Facebooku.
Interwencja policji spotkała się ze sprzeciwem innych plażowiczów. Na nagraniu widać, że tłum zaczyna skandować na funkcjonariuszy. Wiele osób było zdziwionych i oburzonych powodem, za który mężczyźni zostali aresztowani.
Jesteśmy gejami i całowaliśmy się i dlatego nas zabierają. Jesteśmy gejami - powiedział aresztowany mężczyzna.
Zdaniem wielu policjanci zachowywali się brutalni wobec pary mężczyzn. Zdaniem świadków Kanadyjczycy nie robili nic złego, a interwencja policjantów była nieuzasadniona. Policja wydała oświadczenie w sprawie interwencji. Funkcjonariusze przyznali w nim, że zareagowali na zgłoszenie innych plażowiczów.
Jestem wściekły, że w XXI wieku nadal demonstrują tego rodzaju ucisk wobec społeczności LGBT +. Wszyscy zasługujemy na to samo traktowanie - napisała działaczka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.