Leonid H. podejrzany o usiłowanie zabójstwa kobiety trafił do aresztu tymczasowego. Do napaści na mieszkankę Krakowa doszło 2 lutego 2024 roku. Jak wynika z ustaleń prokuratury, sprawca i poszkodowana znali się, a tragedia wydarzyła się po kłótni.
O aresztowaniu podejrzanego poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Jak przekazali śledczy, po napaści Leonid H. uciekł z miejsca zdarzenia.
Kobieta miała zostać przyparta do ściany, po czym obywatel Ukrainy wyciągnął nóż i podciął jej gardło, zadając następnie kolejne dwa ciosy nożem w szyję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i pilnie przetransportowano kobietę do szpitala wojskowego w Krakowie, gdzie niezwłocznie trafiła na blok operacyjny. Obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii, a lekarze określają jej stan jako ciężki.
Prokuratura podaje, że napastnik spowodował u poszkodowanej "aktywne krwawienie i rozległą odmę podskórną tkanek miękkich, co skutkowało co najmniej naruszeniem czynności narządów ciała na okres dłuższy niż 7 dni".
Mężczyzna został zatrzymany, a prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy przychylił się do wniosku o zastosowanie wobec podejrzanego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Leonidowi H. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
- Śledztwo zlecone zostało Komendzie Miejskiej Policji w Krakowie Wydziałowi do Walki z Przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu – informuje prokuratura.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.