W maju 1997 r. do dyżurnego gdańskiej policji wpłynęło zgłoszenie od przypadkowego przechodnia o tym, że w bagażniku samochodu leżą zwłoki mężczyzny. Na miejsce od razu skierowano policjantów. Okazało się, że mężczyzna, który zginął od postrzału z broni był listonoszem i ukradziono mu kilkanaście tysięcy złotych.
Policjanci, którzy 26 lat temu zajęli się tą sprawą, przesłuchali wielu świadków, przeprowadzili dokładne oględziny miejsca, w którym znaleziono ciało, zabezpieczyli wówczas wiele śladów kryminalistycznych. Pomimo wykonania wielu czynności procesowych, nie udało się rozwikłać tej sprawy.
Czytaj także: Zrobiła to na basenie. Poważne ostrzeżenie
Postępowanie przygotowawcze zostało umorzone w grudniu 1997 r. z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa. Policja podkreśla, że współczesne naukowe metody badań kryminalistycznych 26 lat temu nie były możliwe do zastosowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W lipcu 2021 r. śledztwo wznowiono. Policjanci pod nadzorem prokuratury, jeszcze raz gruntownie przeanalizowali zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wytypowali szereg kolejnych osób, które mogły mieć związek z przestępstwem.
Funkcjonariusze gdańskiego Archiwum X zwracali się również do lokalnych mediów. Prosili o przypomnienie sprawy zabójstwa i przekazywali sporządzone portrety pamięciowe. \Po publikacjach do policjantów odezwało się wiele osób, które chcąc pomóc, przekazywały informacje, które były drobiazgowo analizowane przez funkcjonariuszy.
Ponownie policjanci rozpytywali świadków, pytali o przeszłość listonosza. Przesłuchali współpracowników oraz znajomych. Ponadto pod lupę prokuratura oraz policjanci wzięli sprawy serii napadów na listonoszy, do których dochodziło w Trójmieście na początku lat dwutysięcznych - relancjonuje podkom. Karina Kamińska z KWP Gdańsk.
Tak zachował się podczas zatrzymania 52-latek
Oprócz skrupulatnego przeanalizowania akt umorzonego postępowania śledczy prowadzili szereg dodatkowych czynności procesowych z jednoczesnym wykorzystaniem nowoczesnych metod badawczych.
Wszystkie te czynności doprowadziły policjantów i prokuratora do 52- letniego mieszkańca Gdańska, którego podejrzewali o tę zbrodnię. Mężczyzna m.in. w przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności w związku z napadami na listonoszy, do których dochodziło w latach 2002-2003.
30 marca tuż przed godziną siódmą do jednego z mieszkań na terenie Gdańska weszli z udziałem policyjnych kontrterrorystów, śledczy i kryminalni z Archiwum X i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo. Mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu.
Dzięki policjantom i prokuratorowi zebrano materiał dowodowy, który dał podstawy do ogłoszenia zarzutu 52- latkowi.
Mężczyzna w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku usłyszał zarzut zabójstwa. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.